środa, 21 marca 2012

Wiosna...

Witam serdecznie w najpiękniejszej porze roku !!!
 Słoneczna pogoda wszyscy zabrali się za wiosenne porządki, jednak my podziwiamy świat przez okno z racji przeziębienia. Siły powracają więc zaczynamy się rozkręcać :) Dzisiaj było rodzinne pieczenie chlebka, podlewanie doniczkowych skarbów, które też odczuwają wiosnę - zrobiłam im kilka zdjęć żebyście mogły zobaczyć, to co poniżej to jeszcze nie wszystko :))) Mój mały ogrodnik również przygotowuje się do wyjścia w teren czego dowodem jest ostatnie zdjęcie :)

Chlebek na zakwasie
1 kg mąki pszennej
1 kg mąki żytniej lub razowej
2 łyżki soli
7-8 szklanek ciepłej przegotowanej wody
można dodać różne ziarenka wg uznania ( dzisiejszy z suszonymi pomidorami)
rozczyn z poprzedniego pieczenia
Wszystkie składniki należy wymieszać, 6 łyżek zostawić na kolejny chlebek :) resztę przełożyć w dwie wąskie blaszki przykryć ściereczką i odstawić  do wyrośnięcia jest to ok. 8-9 godzin. Po tym czasie wierzch posmarować olejem i wstawić do piekarnika piec 1godzinę i 10 minut w temp. 180 stopni.










Jest mi bardzo miło kiedy czytam Wasze wspaniale komentarze jesteście kochane !!! bardzo dziękuję :)
Gorąco pozdrawiam i życzę samych słonecznych dni!!!



5 komentarzy:

  1. Piękna wiosna u Ciebie;)wprost zakochałam się w tej białej ramce z kotkiem;) ponieważ jestem na etapie bielenia wszystkiego co mi pod rękę podejdzie...ta ramka jest cuuuudna;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne zdjęcia i ta wiosna - pięknie!
    A chlebek muszę koniecznie upiec wg Twojego przepisu :))Wygląda wspaniale i samo zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Domowy chlebek uwielbiam :)

    Wiosennie i u mnie i dużooo pracy w ogrodzie...

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że u Ciebie również biele i błękity.
    pyszne są takie domowe chleby. też bardzo lubię :)

    Pozdrawiam mocno

    ADa

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciepły i wiosenny nastrój już u Ciebie:) a do tego jeszcze ten przepis na domowy chleb i to na zakwasie! Pyszności:) Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń